Apel o uwolnienie Roberta Czarkowskiego

HISTORIA ROBERTA CZARKOWSKIEGO 

Zwracamy sie do wszystkich, ktorzy doceniaja znaczenie przestrzegania Praw Czlowieka, w sprawie zycia i smierci naszego rodaka, Roberta Czarkowskiego, ktory od ponad 4 lat przebywa w wiezieniu w Panamie oskarzony o przestepstwo, ktorego nie popelnil. Prokuratura sporzadzila akt oskarzenia w oparciu o sfalszowane dokumenty. Jakiekolwiek proby apelacji lub interwencji na rzecz Czarkowskiego napotykaja na opor tamtejszego wymiaru sprawiedliwosci, ktory ze sprawiedliwoscia niewiele ma wspolnego. Robert jest obywatelem polskim, zamieszkalym od kilkunastu lat w Kostaryce, gdzie ma rodzine, zone i dwoje dzieci. Probujemy od roku wydostac go z tego piekla, ale nie jestesmy w stanie nic zrobic bez interwencji rzadu RP. Czlowiek ten zasluzyl sie wielce walce z komunistami w Nikaragui i istnieje podejrzenie, ze jego uwiezienie jest aktem zemsty za to co zrobil. Od przeszlo roku kolega Roberta p. Jan Fijor interweniuje w polskim MSZ i Min. Sprawiedliwosci, bez najmniejszego skutku. Wystarczylby apel rzadu RP o ekstradycje. Sprawe zglosilismy kilkakrotnie do Amnesty International i innych organizacji ale nie widac zadnych rezultatow ich ewentualnych dzialan w tej sprawie.
Liczylismy na nowe wladze polskie. To wstyd, zeby czlowiek ten skonal w wiezieniu pozbawiony pomocy kraju, ktory powinien byc z niego dumny. Jan Fijor pisal w gazetach, rozmawial w MSZ i Min. sprawiedliwosci, ale reakcja jest znikoma. Moze ktos z was, albo kilku z Was, udaloby sie do MSZ i spytalo, dlaczego nic nie robia w obronie Polaka? 

Prosimy o składanie podpisow pod zamieszczonym nizej listem w sprawie Roberta Czarkowskiego do Premiera RP, prof. Jerzego Buzka. Zgloszenie przystapienia do apelu mozna dokonac na jeden z nastepujacych adresów: jfrr32a@prodigy.com , kpodlask@wa.onet.pl oraz Jacek.Gancarczyk@swipnet.se. Bez waszej pomocy Robert Czarkowski może z tego piekła nigdy nie wyjsc!! 

 
Prezes Rady Ministrow RP,

prof. dr Jerzy Buzek
 

Szanowny Panie Premierze,

My, uczestnicy dwoch polskich list dyskusyjnych na internecie, piszemy do Pana w sprawie zycia i smierci naszego rodaka, Roberta Czarkowskiego, ktory od ponad 4 lat przebywa w wiezieniu w Panamie oskarzony o przestepstwo, ktorego nie popelnil. Prokuratura panamska sporzadzila akt oskarzenia w oparciu o sfalszowane dowody. Jakiekolwiek proby apelacji lub interwencji na rzecz Czarkowskiego napotykaja na opor tamtejszego "wymiaru sprawiedliwosci", ktory ze sprawiedliwoscia niewiele ma wspolnego. Robert jest obywatelem polskim, zamieszkalym od kilkunastu lat w Kostaryce, gdzie ma rodzine, to jest zone i dwoje dzieci. Probujemy od roku wydostac go z tego piekla, ale nie jestem w stanie nic zrobic bez interwencji rzadu RP. Czlowiek ten zasluzyl sie wielce walce z komunistami w Nikaragui i istnieje uzasadnione podejrzenie, ze jego uwiezienie jest aktem zemsty za to co zrobil.

Na temat Roberta ukazaly sie artykuly w polskiej prasie - m.in. w Superexpres, Najwyzszym Czasie, Tygodniku Slaskim - nie przyniosly one jednak najmniejszego skutku. Od przeszlo roku interweniujemy w polskim MSZ i Min. Sprawiedliwosci, rowniez bez skutku. Do listopada byli w nich glownie komunisci, ktorzy do Czarkowskiego nie palaja sympatia, liczymy na to, ze nowy rzad polski, i Pan Premier osobiscie, moze te sytuacje zmienic. Prosimy Pana o interwencje. Wladze polskie znaja sprawe R. Czarkowskiego. Wg posiadanych przez nas informacji sprawe w MSZ powinien znac Wydzial Opieki Konsularnej w Departamencie Konsularnym i Wychodzstwa. W Min. Sprawiedliwosci sprawe powinien zn